W roku szkolnym 2023/2024 odpowiedzialnym za przygotowanie młodzieży do przyjęcia sakramentu bierzmowania jest ks. Karol Mazur. Ks. Karol pełni dyżur w kancelarii parafialnej w każdy poniedziałek w godz. 8.00 - 9.00 i 15.00 - 16.45.
Nazywając bierzmowanie sakramentem dojrzałości Kościół pragnie zaznaczyć, że przyjmujący go chrześcijanin zostaje umocniony Bożą mocą w swym pragnieniu czynienia w świecie dobra. Chrześcijanie wierzą w otrzymanie w tym sakramencie szczególnej mocy Ducha Świętego, który zachęca i uzdalnia do świadczenia o Chrystusie w Kościele i w życiu publicznym. Znaczenie tego sakramentu można przyrównać do wydarzeń związanych z zesłaniem Ducha Świętego w dniu Pięćdziesiątnicy. Już przed tym wydarzeniem uczniowie Jezusa byli zaczątkiem Kościoła, wspólnotą wierzącą w zmartwychwstałego Jezusa Chrystusa. Dopiero jednak wydarzenie zesłania na nich Ducha Świętego spowodowało, że wspólnota ta stała się dla świata widzialnym znakiem udzielonego światu daru zbawienia (Dz 2, 1—47). W następstwie czego Apostołowie napełnieni Jego mocą odważnie zaczęli głosić ówczesnemu światu dobrą nowinę o zbawieniu.
Podobnie rzecz ma się w życiu poszczególnego chrześcijanina. Otrzymane na chrzcie nowe życie swą pełną moc osiąga w bierzmowaniu ("bierzmowanie" znaczy "umocnienie"). Sakrament ten staje się dla chrześcijanina znakiem, że Duch Święty, którego Jezus przyobiecał swym uczniom (J 16, 7 - 13), pragnie go ogarnąć i poruszyć. Niekiedy też określamy bierzmowanie mianem "pieczęci". Pieczętujemy i doskonalimy to, co zapoczątkowane zostało na chrzcie: wspólnotę z Chrystusem i Jego Kościołem i zaangażowanie w służbę dla dobra ludzi w duchu Jezusa.
O ile w sakramencie chrztu Duch Święty przychodzi do człowieka jako Boże życie, to w sakramencie bierzmowania zstępuje jako Energia Boża. Energia ta udziela mu darów niezbędnych do tego, by mieć w sobie dość sił do zmagania się ze złem oraz prowadzenia życia godnego człowieka wierzącego w kochającego go Boga. W Kościele przyjął się zwyczaj udzielania tego sakramentu młodym wierzącym dla podkreślenia, iż Chrystus obecny w życiu człowieka przychodzi mu ze szczególna pomocą w przełomowych momentach jego życia. Bez wątpienia takim momentem jest wchodzenie w dorosłość. Udzielaną pomocą są dary Ducha Świętego dla umocnienia jego wiary i trwania w jedności z Chrystusem i Jego Kościołem.
Udzielanie sakramentu bierzmowania poprzedza wyznanie wiary podobnie jak to miało miejsce przed chrztem. W przypadku gdy chrzczone było małe dziecko, wyznanie wiary przed przyjęciem sakramentu bierzmowania jest jego osobistym aktem, którym sankcjonuje wiarę wyznaną w jego imieniu przez rodziców i rodziców chrzestnych. To, co sprawia bierzmowanie, widoczne jest w znakach czynionych przez biskupa (czy kapłana) przy jego udzielaniu. Najpierw wyciąga on ręce nad wszystkimi kandydatami do bierzmowania i wypowiada słowa modlitwy proszącej o przyjście Ducha Świętego. Po czym kładzie na każdym z kandydatów z osobna dłoń - gest błogosławieństwa, łączności i przyjęcia do służby - i zwraca się do każdego z nich po imieniu: "N., przyjmij znamię daru Ducha Świętego". Równocześnie namaszcza jego czoło krzyżmem kreśląc na nim znak krzyża. Duch Jezusa Chrystusa - "Pomazańca" - daje bierzmowanemu odwagę i pobudza go do czynienia w życiu tego, co czynił w swoim życiu Jezus Chrystus: całkowicie żyć dla Boga i z Jego polecenia istnieć dla innych. O tej tajemnicy chrześcijańskiego życia tak pisał święty Paweł w Liście do Rzymian: "Wy jednak nie żyjecie według ciała, lecz według Ducha, jeśli tylko Duch Boży w was mieszka. Jeżeli zaś kto nie ma Ducha Chrystusowego, ten do Niego nie należy" (Rz 8, 9-10) .
Sakrament bierzmowania sprawia, że chrześcijanin pełniej uczestniczy w zbawczym posłannictwie Jezusa Chrystusa dzięki otrzymanej szczególnej łasce Ducha Świętego. Dostępuje też pełniejszego niż to miało miejsc w sakramencie chrztu udziału w kapłańskiej, prorockiej i królewskiej misji Jezusa Chrystusa. Zostaje też powołany do składania świadectwa wiary w Jezusa Chrystusa oraz do podejmowania odpowiedzialnych zadań Kościele i świecie. Dary, a wraz z nimi i zadania otrzymane w sakramencie bierzmowania chrześcijanin otrzymuje nie tylko dla własnego dobra, ale też dla dobra innych po to, by inni ludzie w nich mogli doświadczać miłości samego Boga, który jest źródłem wszelkiego dobra.
Przyjmujący sakrament bierzmowania chrześcijanin musi być też świadomy i tego, że ukazujące powołanie chrześcijanina słowa Jezusa skierowane do uczniów: "Wy jesteście światłem świata. Nie może się ukryć miasto położone na górze. Nie zapala się też światła i nie stawia pod korcem, ale na świeczniku, aby świeciło wszystkim, którzy są w domu. Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi (Mt 5, 14-16) nie będą dla wszystkich oczywiste, a u wielu będą wywołać sprzeciw.
Sakrament bierzmowania chrześcijanin otrzymuje nie tylko dla siebie, lecz także dla dobra innych. Otrzymany Dar Ducha Świętego za pośrednictwem bierzmowanych winien przemieniać ludzi: powinien ich nawiedzać, aby mogli doświadczyć bliskości obdarowującego miłością i nadzieją Boga. Przekonanie to domaga się od chrześcijanina włączania swoich uzdolnień i umiejętności w służbę dobra wspólnoty, np. włączając się przygotowanie Mszy Świętej, w rozwiązywaniu problemów społecznych swojego otoczenia, przez troskę o osoby starsze, samotne czy potrzebujące pomocy. Takich możliwości dostarcza też pracy z młodzieżą, czy też włączanie się w życie i działalność społeczności parafialnej. Bierzmowany nie powinien stawiać pytania: "Co za to otrzymam?", lecz "Komu jestem potrzebny?" "W jakich obszarach życia społecznego mogą przydać się moje zdolności?" Czy znajduję w sobie dość sił do zmagania się ze złem oraz prowadzenia życia godnego człowieka wierzącego w kochającego go Boga? Czy czuję się związany z Jezusem Chrystusem i Jego Kościołem? Które z wydarzeń ostatnich miesięcy i tygodni mojego życia świadczą o prawdziwości moich wysiłków potwierdzających te więzi? Czy o nich dzisiaj pamiętam? Dlaczego chrześcijanin nie może odrzucać ani zatrzymywać tylko dla siebie otrzymanego w sakramentach chrztu i bierzmowania daru życia z Bogiem?