Historia parafii

W 1982 r. z rozporządzenia bpa Bolesława Pylaka utworzono samodzielny ośrodek duszpasterski w nowej dzielnicy miasta, położonej w pobliżu Fabryki Obuwia na osiedlu Kościuszki. Parafia istnieje od 19.09.1983 r. Powstała na terenie dawnej parafii Mariackiej i Rozesłania Apostołów. Włączono ją do dek. Chełm Wschód. Od 1993 r. stała się parafią współmacierzystą dla nowego ośrodka pw. Miłosierdzia Bożego w Chełmie. Na przełomie 1997/98 roku oddano do użytku budynek plebanii.

Początkowo działalność duszpasterska związana była z kaplicą tymczasową pw. Chrystusa Odkupiciela, którą przekazano do Wierzbicy. W 1985 r. rozpoczęto prace budowlane przy wznoszeniu nowoczesnej świątyni murowanej ( arch. Janusz Gawor z Krakowa, realizatorzy: ks. Stanisław Wypych, ks. Grzegorz Szymański ). Kościół zbudowany jest na rzucie zbliżonym do elipsy. Obiekt jest zagłębiony częściowo w ziemi. W jego podziemnej części, zwanej kościołem dolnym jeszcze do niedawna odprawiane były nabożeństwa. Od grudnia 2005 roku wszystkie msze św. celebrowane są w kościele górnym.

Do świątyni przeniesiono obraz Matki Boskiej Mielnickiej (XVI-XVII w.), który został przewieziony do Chełma wraz z drewnianym ołtarzem przez repatriantów z Mielnicy na Wołyniu ( początkowo znajdował się on w parafii Mariackiej ). 15 sierpnia 1985 roku został przekazany w opiekę nowo budowanemu kościołowi p.w. Chrystusa Odkupiciela. Obraz malowany na desce przedstawia Madonnę z Dzieciątkiem utrzymaną w typie eleuty (miłującej). Pochodzi on z przełomu XVI i XVII wieku. Postaci Madonny i Dzieciątka przykrywa złota, trybowana sukienka, a na ich głowach nałożone są złocone korony.

Dzieje i miejsca kultu obrazu Matki Boskiej Mielnickiej

Początki dziejów obrazu Matki Boskiej Mielnickiej giną w mrokach przeszłości. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można przyjąć, że pochodzi On z przełomu XVI i XVII wieku, a być może, że jest jeszcze starszy. Jeden z legendarnych przekazów podaje, że król Jan III Sobieski zdobył obraz na Turkach pod Wiedniem, a ci prawdopodobnie przywieźli Go z Węgier. Bardziej wiarygodny jest przekaz, że król Jan III Sobieski Ten obraz posiadał już wcześniej i że zabierał Go ze sobą na przygotowywane wyprawy wojenne. Jeżeli tak, to z tych powodów znalazł się pod Wiedniem i stąd wspomniana wcześniej legenda z Nim związana.

W 1705 r. podkomorzy czernihowski, Ludwik Maniecki, ufundował w Mielnicy drewniany kościół, p.w. Świętego Józefa Oblubieńca, w którym umieścił obraz Matki Bożej, ofiarowany jego żonie Teresie z Myszkowskich, przez królewicza Jakuba Sobieskiego. Ten wizerunek Matki Bożej z Dzieciątkiem, malowany na miedzianej blasze, ozdobiony został srebrną sukienką i złotymi koronami. W ten sposób odtwarzamy już w sposób pewny dzieje obrazu z Mielnicy. Wkrótce zasłynął łaskami, stąd Mielnica stała się miejscem pielgrzymek. W 1749 r. podkomorzy łucki, Jerzy Olszański, wybudował nowy, murowany kościół. Został on pobudowany na planie prostokąta, bez wież, również z prostokątnym prezbiterium i dwiema zakrystiami.

W 1873 roku władze rosyjskie zamknęły kościół w Mielnicy, a dwa lata później (w 1875 roku) został zamieniony na cerkiew prawosławną. Przez wiernych tego obrządku został przebudowany w stylu bizantyjskim. Obraz Matki Bożej przeniesiono do kościoła p.w. Św. Anny w Kowlu, w którym przebywał do 1929 roku. Zaistniały stan uległ zmianie dopiero w wyniku działań I wojny światowej. Podczas walk frontowych świątynia została zbombardowana. Zniszczenia były tak znaczące, że zawaliło się sklepienie. Rzymskokatolikom została zwrócona w 1923 roku, a w 1929 r. została odbudowana przez hr. Stanisława Czarneckiego. Wówczas nadano jej pierwotny, barokowy wygląd. Hr. S. Czarnecki na miejscowym cmentarzu wzniósł też neoklasycystyczną kapliczkę. Wówczas do Mielnicy powrócił obraz Matki Bożej. Parafię w Mielnicy ponownie erygowano w 1927 roku, a jej proboszczem został ks. Bolesław Jastrzębskiego. On to przejął wszelkie obowiązki związane z odbudową kościoła i tworzeniem wspólnoty wiernych. Jej spokojne funkcjonowanie ponownie zostało zakłócone wydarzeniami z okresu II wojny światowej. 29 sierpnia 1943 r. bojówka Ukraińskiej Powstańczej Armii zamordowała w Mielnicy ok. 100 Polaków. Zostali pochowani w zbiorowej mogile. Wcześniej, w marcu 1943 r. Ukraińcy, spod znaku Stefana Bandery zamordowali mielnickiego proboszcza, ks. Wacława Majewskiego. Odtąd Msze św. dla parafian z Mielnicy odprawiał proboszcz z sąsiedniej parafii Hołoby. Stan ten trwał do początków 1945 roku. Wówczas Polacy stanęli przed dylematem: opuścić ziemie ojców i rozpocząć wędrówkę do Polski, albo pozostać. Większość, głównie po tragicznych wydarzeniach 1943 roku, podejmowała tę pierwszą decyzję. W obliczu exodusu Polaków, proboszcz z Hołob nakazał mielniczanom zabrać ze sobą przedmioty kultu liturgicznego. Wypełniając wskazanie ks. proboszcza z Hołob Polacy zabrali ze sobą najcenniejsze przedmioty kultu, ale pojawił się problem, kto zechce zabrać ze sobą parafialną świętość – obraz Matki Bożej, gdyż – z uwagi na swoje rozmiary – zajmował dużo miejsca. Zdecydowała się na to Leokadia Jasińska, wraz z synową Janiną Drab i kilkuletnim wnukiem, Józefem Drabem. Uszyły specjalny pokrowiec na obraz Matki Bożej i wota, a po włożeniu Go weń zaszyły. Ramy obrazu zostały zapakowane oddzielnie. Przewiozły Go w wagonie kolejowym, w wyjątkowo trudnych warunkach, wszak przeznaczony został na przewiezienie aż 12 kresowych rodzin. Po przyjeździe do Chełma, repatrianci zostają zakwaterowani w barakach przy ulicy Kolejowej w Chełmie. Mielniccy parafianie postanowili przewieziony obraz Matki Bożej Mielnickiej umieścić w pierwszym napotkanym kościele. Kiedy zakwaterowani w barakach zobaczyli górującą nad miastem świątynię na Chełmskiej Górze, tam pani Leokadia Jasińska wraz z wnukiem przekazała obraz. Już 15 sierpnia 1946 roku – w katedrze chełmskiej, za zgodą ówczesnego Biskupa Lubelskiego, ks. Stefana Wyszyńskiego, odbył się pierwszy odpust ku czci Matki Bożej z Mielnicy. Z biegiem lat, z różnych przyczyn, w tym wymieranie starszego pokolenia mielniczan oraz wyjazdu części, głównie młodych, na tereny zachodnie, malała niestety liczba uczestników Kresowego Odpustu. Pomimo tego odbywały się one - w Wniebowzięcie Matki Bożej – jeszcze w latach sześćdziesiątych. Fakt ten potwierdzony został w Kronice Parafii Mariackiej.

Dopiero jesienią 1982 roku, proboszcz Parafii Mariackiej, Ksiądz Infułat Kazimierz Bownik postanowił przekazać obraz nowej parafii, na osiedlu XXX – lecia. Wychodził z założenia, że na „Górze Chełmskiej”, obraz Matki Bożej Mielnickiej, umieszczony w bocznym ołtarzu, w lewej nawie, przy przedsoborowej ambonie, pozostawał niejako ,,w cieniu” czczonego na Górze Chełmskiej Obrazu Matki Boskiej Chełmskiej. 15 sierpnia 1983 roku, w godzinach popołudniowych, w licznej asyście chełmskiego duchowieństwa oraz kilku tysięcy wiernych, Ks. Infułat Kazimierz Bownik przekazał obraz Ks. Kan. Stanisławowi Wypychowi, proboszczowi utworzonej parafii p.w. Chrystusa Odkupiciela. Akt ten został dopełniony na granicy parafii, przy ulicy Wojsławickiej, skąd obraz był niesiony - przez kapłanów - do tymczasowej drewnianej kaplicy. Odtąd obraz Ten znajduje się w naszej parafii, zaś od grudnia 2005 r., w górnym kościele, w tzw. Kresowej Kaplicy, pw. Matki Bożej Mielnickiej.

kleryk Łukasz Gron

Używamy plików cookies Ta witryna korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności i plików Cookies .
Korzystanie z niniejszej witryny internetowej bez zmiany ustawień jest równoznaczne ze zgodą użytkownika na stosowanie plików Cookies. Zrozumiałem i akceptuję.
109 0.068724155426025